piątek, 26 grudnia 2014

Powrót ?

Kochani, bardzo chciałam was przeprosić za nieobecność na blogu, kilka spraw sprawiło, że nie mogłam tutaj pisać. Zdaję sobie z tego sprawę, że zawiodłam wielu z was - moich czytelników, że bez żadnego uprzedzenia po prostu przestałam pisać, nie kończąc historii.

Z racji tego, że postanowiłam tutaj wrócić, mam do was ogromne pytanie. Mianowicie, czy jest tutaj choć jedna osoba, która czytałaby dalsze losy bohaterów tego opowiadania? Czy po tak długiej nieobecności tutaj wszyscy już zapomnieli o jego istnieniu? Napiszcie w komentarzu czy jest ktoś kto   z powrotem śledziłby moje bazgroły? Jest to dla mnie ważne, bo jeśli nikt tu nie będzie zaglądał to po prostu nie będę publikować rozdziałów, zachowam je gdzieś dla siebie na dysku.
A może ktoś chciałby, żebym zaczęła jakieś nowe opowiadanie? Że nie ma sensu kończyć tego ? Hmm? Obiecuje jedno - a mianowicie jeśli pojawi się pod tym postem chociażby jeden komentarz, żebym wróciła. To wrócę ;)
Tyle z mojej strony i jeszcze raz bardzo was PRZEPRASZAM.